Pokrzywka na twarzy objawia się wykwitem niewielkich czerwonych krostek, które wraz z upływem czasu robią się coraz większe i w końcowej fazie wyglądają jak duże bąble. Swędzą i bolą, dlatego każdy wolałby jak najszybciej się ich pozbyć. Medycyna naturalna przychodzi z pomocą. Proponuje trzy proste sposoby, które przynoszą natychmiastową ulgę.
Kąpiel w mące
Sposób dość nietypowy, ale bardzo skuteczny. Ważny jest jednak rodzaj mąki – powinna to być mąka owsiana, którą można przygotować poprzez zmielenie płatków owsianych górskich, gdyż tylko ta wykazuje się działaniem przeciwzapalnym i tym samym jest w stanie poradzić sobie z objawami pokrzywki na twarzy.
Jak sobie pomóc? W dużej misce należy połączyć ze sobą dwie szklanki mąki oraz jedną szklankę sody oczyszczonej. Po wypełnieniu wanny ciepłą wodą można przesypać do niej przygotowaną wcześniej mieszankę i położyć się w niej na kilkanaście minut. Metoda najskuteczniej zadziała na pokrzywkę występującą na ciele, ale opary wydostające się z wanny powinny też złagodzić zmiany na twarzy.
Naturalna maść z aloesu
Aloes jest jedną z najcudowniejszych roślin dla skóry. Potrafi ją nie tylko pielęgnować i chronić na co dzień, ale też zwalczać rozmaite pojawiające się na niej wykwity, także te typowe dla pokrzywki. Minimalizuje świąd, zmniejsza zaczerwienienie, a przede wszystkim działa kojąco, gwarantując niemalże natychmiastową ulgę.
Aby przygotować domową maść z aloesu, należy przeciąć łodygę rośliny, wyciągnąć z niej całą maź i posmarować nią zarażone miejsce. Preparatu nie należy spłukiwać. W ciągu kilku minut sam zastygnie on na skórze i dzięki temu będzie mógł jeszcze lepiej na nią zadziałać.
Napary z rumianku
O dziwo pokrzywka na twarzy może też zostać wyleczona od wewnątrz. Wykorzystywane w jej leczeniu napary z rumianku są przeznaczone do stosowania doustnego. Najlepiej pić je dwa razy w ciągu dnia i przygotowywać ze świeżych bądź suszonych kwiatów (gotowe herbatki w torebkach raczej się tutaj nie sprawdzą).
Dwie łyżki kwiatków rumianku należy umieścić w garnku i zalać szklanką zimnej wody, a następnie gotować przez kilka minut. Po ściągnięciu naczynia z ognia najlepiej przykryć go podstawką, poczekać kolejne parę minut, a potem ostudzić i wypić.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Dermokliniki.