Hej Kochane! Jakiś czas temu pokazałam Wam na instagramie moje nowe kosmetyczne odkrycie i obiecałam, że przybliżę je Wam dokładniej na blogu. Mowa tutaj o pomadkach powiększających usta szwedzkiej marki Procle. Zapewne czytając ten opis, myślicie sobie pomadki powiększające usta? To niemożliwe.. Wcale się Wam nie dziwie. Myślałam tak samo, do momentu kiedy ich nie wypróbowałam. Wiem, że część z Was powie, iż moje usta są już powiększone. Owszem, robiłam zabieg wypełnienia kwasem hialuronowym, jednak już jakiś czas temu i na moje usta także pomadki świetnie zadziałały! Do wypróbowania skłoniły mnie także śliczne matowe opakowania. Proste, klasyczne, a jednak mające coś w sobie.
Dzięki czemu pomadki PROCLE naprawdę działają? Zostały one wzbogacone o ekstrakt z chili, który powoduje efekt powiększenia. Nie obawiajcie się pieczenia na ustach, to normalne. Nie musicie się także bać, że Wasze usta będą wysuszone, ponieważ pomadki zawierają w swoim składzie kwas hialuronowy oraz kolagen, które je pielęgnują i mocno nawilżają.
Dodatkowym plusem jest to, że pomadki nie zawierają parabenów, alergenów, ani olejów mineralnych i w 100% NIE SĄ TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH, dzięki czemu otrzymały certyfikat PETA. Oznacza to, że żaden produkt, ani nawet jego składnik nie był nigdy testowany na zwierzętach. Efekt utrzymuje się około 1 godziny. Jeżeli chcecie więc, aby usta znów były większe, wystarczy jedynie pomalować je na nowo pomadką. Jest ona dostępna w czterech wariantach – wersji transparentnej oraz trzech kolorach: PINK, MAUVE oraz NUDE. Poniżej przedstawiłam Wam jak prezentują się na moich ustach. Która podoba się Wam najbardziej?
NUDE kupisz tutaj – to mój zdecydowany faworyt. Nadaje ustom piękny, delikatny odcień, który wygląda bardzo naturalnie i subtelnie. Wszystkie trzy opcje kolorystyczne, pozostawiają na ustach matowe wykończenia i są bardzo trwałe.
MAUVE kupisz TUTAJ – to wyrazisty odcień, ciepłego brązu. Na początku nie byłam do niego przekonana, jednak na ustach prezentuje się naprawdę świetnie i już po drugim pomalowaniu nim ust, zyskał moja sympatię!
PINK kupisz tutaj – bardzo żywy odcień koloru różowego, wpadający w fuksję. Pomimo, że osobiście najczęściej sięgam po pomadki w odcieniach nude, ten róż zdecydowanie do mnie przemawia. Moim zdaniem to idealna propozycja na wieczór lub w makijażu gdzie stawiamy na wyraziste usta!
CLEAR kupisz tutaj – opcja transparentna, która nadaje delikatną, błyszczącą poświatę. Jeżeli chcecie, aby Wasze usta wyglądały na subtelnie powiększone, a nie lubicie ich malować, ta opcja z całą pewnością się Wam spodoba. Ja sięgam po nią równie często, jak po pomadkę w odcieniu NUDE. Zapomniałam dodać, że wszystkie pomadki przepięknie pachną, słodką nutą wiśni i wanilii.
Na ten moment pomadki dostępne są w oficjalnym sklepie internetowym marki TUTAJ oraz w kilkunastu drogeriach stacjonarnych na terenie Polski. Możecie je kupić osobno lub w zestawie. Jeżeli chcecie być na bieżąco zachęcam Was do zaobserwowania fanpage PROCLE. Jestem ciekawa który kolor najbardziej spodobał się Wam. Śledźcie koniecznie mój facebook, ponieważ będzie tam na Was dziś czekała niespodzianka. Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam buziaki!!!!
12 komentarzy
Ja mam wąskie usta muszę je wypróbować ciekawe czy w Rossmannie dostanę?
Koniecznie muszę mieć ten transparentny balsam <3
Piękne kolorki i bardzo fajny pomocny post. To idealne rozwiązanie na moje wąskie usteczka 😉
Nie znałam tych pomadek, ale bardzo mnie zainteresowały 🙂 Muszę mieć nudziaka 😉
Śliczne odcienie 🙂
Świetne te pomadki! Koniecznie muszę wypróbować! 🙂
Ale Ci pięknie w tym kolorze MAUVE i NUDE – bardzo Ci pasuje 🙂 Świetny post, bardzo by mi się przydały te pomadki.
Wspaniałe rozwiązanie na małe usteczka 🙂 Muszę je koniecznie wypróbować.
Te pomadki są cudowne! Koniecznie muszę je mieć 🙂 Czy w okolicach Chełma gdzieś je kupię? 🙂
kolory super,Estero a pokaz zdjęcia bez pomadki i z pomadka czy w ogole widać roznice/??żeby było co porownac .
uwielbiam tą firmę
Bardzo Ci do twarzy we wszystkich tych kolorach 🙂 Te pomadki wyglądają kusząco już patrząc na nie, a jeżeli działają to już w ogóle wspaniale 😉 Coś czuje, że będzie nowy internetowy hit! 🙂